Co jest najpiękniejsze w posiadaniu dzieci?

 

Co jest najpiękniejsze w posiadaniu dzieci? No na pewno nie stosy prania czy etat na taksówce. To, co ja lubię najbardziej, to obserwowanie świata oczami dziecka, kolejne dzieciństwo. Dorastaliśmy w latach 80-tych, kiedy to szczytem marzeń była lalka Barbie kupowana w pewexie, a podstawową zabawą były kapsle. No i fajnie było, mamy piękne wspomnienia. 

Ale osobiście zazdroszczę dzieciakom zabawek. Kolory, modele, różnorodność, nieograniczone możliwości zabawy. Korzystamy i my, co się wybawiliśmy to nasze! Teraz dzieciaki głównie bawią się same, wciągają nawet do zabawy młodsze dzieci sąsiadów. Dzisiejsze zabawki to nie tylko klocki czy resoraki, a wielki wybór zabawek do odgrywania rozmaitych ról, zawodów – można wypiekać słodkości jak najlepsza piekarnia, być kasjerką, nauczycielem i dostawcą pizzy. Można przez cały korytarz rozłożyć tor wyścigowy, a na jego trasie wulkan i dinozaury. Można polecieć w kosmos, nurkować i latać. Z klocków zbudować Wieżę Eiffla i zoo, w którym zamieszka rodzina żyraf. A domki dla lalek? Głowa mała! No ręka w górę, kto się tym nie uwielbia z dziećmi bawić! 

Idą święta, a wraz z nimi kolejne okazje, aby dzieciaki (i siebie trochę też) rozpieścić zabawkami! Wolę zabawki, niż słodycze, podpowiadam też zawsze rodzinie i znajomym, co w danym wieku dzieciom najbardziej się podoba, bo gust szybko się zmienia, ledwo nadążamy! 

Zabawki, obok walorów miłych dla oka, to przede wszystkim kreatywność. Bo co zrobić z lalką? Jak spożytkować figurkę Yody? Z wiekiem dzieciaki wymyślają coraz to ciekawsze zabawy, wciągają rodzeństwo i rodziców. A jeśli sobie myślicie, że taki na przykład Thor to tylko fantazja to nie, Proszę Państwa, Thor poszedł z Dominikiem do szkoły przy okazji prezentacji o mitologii nordyckiej. Przydała się wiedza z gier i filmów kto to był i że od jego imienia pochodzi nazwa czwartku w bardzo wielu językach, nie tylko w duńskim, norweskim i szwedzkim (torsdag – dzień Thora) ale i współczesny angielski Thursday ma swoje początki właśnie od tego Boga. Ha! Wiedzieli? No to spytajcie dzieciaka w klasie 5! 

Niezależnie od tego, czy Twój dzieciak jest fanem Avengers, lalek L.O.L., LEGO, czy pociągów, w Lidlu znajdziesz zabawki dla dzieci w każdym wieku, wybór jest ogromny, a ceny bardzo przystępne.

My już przetestowaliśmy niektóre modele i potwierdzamy – zabawa jest przednia. 

Co jest najpiękniejsze w posiadaniu dzieci? Zabawki! A jak zabawki to w Lidlu! 

Post powstał przy współpracy z Lidl.