Co jest najpiękniejsze w posiadaniu dzieci?
Co jest najpiękniejsze w posiadaniu dzieci? No na pewno nie stosy prania czy etat na taksówce. To, co ja lubię najbardziej, to obserwowanie świata oczami dziecka, kolejne dzieciństwo. Dorastaliśmy w latach 80-tych, kiedy to szczytem marzeń była lalka Barbie kupowana w pewexie, a podstawową zabawą były kapsle. No i fajnie było, mamy piękne wspomnienia. Ale osobiście zazdroszczę dzieciakom zabawek. Kolory, modele, różnorodność, nieograniczone możliwości zabawy. Korzystamy i my, co się wybawiliśmy to nasze! Teraz dzieciaki głównie bawią się same, wciągają nawet do zabawy młodsze dzieci sąsiadów….