Wredna jak Matka Polka
Zainspirowana ostatnimi moimi wpisami, wiadomościami i komentarzami, które przy okazji dostałam, postanowiłam napisać ten tekst. Muszę notorycznie wysłuchiwać niechcianych OPINII innych kobiet, które muszą POUCZAĆ, dawać niechciane RADY i wyprowadzać mnie z błędu, bo przecież skoro nie myślę jak ONE, to się mylę. Muszą, bo się uduszą. A przecież psychologowie od dawna alarmują, że te rady to nic innego jak forma przemocy. Ja bym, powinnaś, musisz, spróbuj… – przemoc. Bo kiedy pytam i proszę o pomoc i czyjeś zdanie, to jest cudowne, siostrzana…