Jako rodzic trudnego dziecka zwykle obwininiam się za to, jakie ono jest.
Jako rodzic trudnego dziecka zwykle obwininiam się za to, jakie ono jest. Ale czy słusznie? Czy można powiedzieć, że zawsze to rodzice kształtują charakter? W moim przypadku bynajmniej tak nie jest. Mało tego, znam na przykład wiele ponadprzeciętnie inteligentnych, sumiennych i zaradnych osób, których rodzice natomiast są, delikatnie mówiąc, dość patologicznymi ludźmi. Czy wszystkim mordercom matki śpiewały do kołyski „przyjdzie zły pan zaciupie cię siekierą tralala”? Taki Jay Z, obecnie najbogatszy afroamerykanin, był w młodości handlarzem narkotyków. Odbił się od dna…